„Carmen” naszych czasów
Dnia 04.03.2016 grupa młodzieży z klasy II c udała się do Teatru Wielkiego na wielką ucztę dla duszy i serca, na operę „Carmen” napisaną w 4 aktach przez francuskiego kompozytora Georgesa Bizeta z librettem H. Meilhaca i L. Halevyego. Akcja opery rozgrywa się na początku XIX wieku, w Sewilli. Wystawiona w Wiedniu jesienią 1875 podbiła operowe sceny świata stając się jedną z najsłynniejszych oper w historii, o ile nie najsłynniejszą w ogóle. Do najbardziej znanych fragmentów muzycznych należy Habanera z I aktu, zaczynająca się od słów L’amour est un oiseau rebelle (Miłość jest wolnym ptakiem) i Toast torreadora z aktu II. Pierwsza jest najlepszą charakterystyką głównej bohaterki – niezdolnej do stałego uczucia, często zmieniającej kochanków. Pieśń świadczy o tym, że Carmen nie czuje się odpowiedzialna za krzywdę, którą wyrządza „usidlonym” przez siebie mężczyznom. Druga podkreśla uroki walki na arenie – igranie z niebezpieczeństwem, atmosferę, ale nade wszystko uwielbienie żeńskiej części publiczności.
Scenografia „Carmen” wystawiana na deskach opery poznańskiej była dla nas wielkim zaskoczeniem, gdyż spodziewaliśmy się czaru i magii rodem z ubiegłego stulecia a zobaczyliśmy Carmen „ z sąsiedztwa” w zwykłej współczesnej sukience.
Ale i tak warto.
M. B.-Tischer